Z roku na rok w Polsce jak i w całej Europie przybywa samochodów elektrycznych. Wraz ze wzrostem liczby zeroemisyjnych aut rozwija się infrastruktura ładowania, a także cała technologia związana z elektromobilnością.
W okresie ostatnich 12 miesięcy w Polsce powstało 327 nowych ogólnodostępnych ładowarek. Na początku lipca 2021r. zanotowano 1521 stacji. 67% z nich stanowiły wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mniejszej lub równej mocy 22 kW, a 33% to szybkie punkty z prądem stałym (DC).
Każda kolejna generacja e-samochodów wyposażona jest w coraz to lepsze parametry techniczne pozwalające wydłużyć trasę przejazdu. Przeciętne zeroemisyjne auto jest w stanie pokonać drogę ok. 300 – 350 km na jednym ładowaniu. Dostępne są również modele, których zasięg jest znacznie większy i wynosi ok. 500 km lub więcej.
Kierowcy planujący trasę mają możliwość zlokalizowania stacji ładowania we wszystkich europejskich krajach. Służą do tego cyfrowe i ogólnodostępne mapy, np. Chargemap, Plugshore itp. Producenci pojazdów prześcigają się w pomysłach ułatwiających podróż. Powstały specjalne oprogramowania dedykowane elektrykom. Aplikacja w łatwy i szybki sposób podpowiada, gdzie w pobliżu lub na zaplanowanej trasie można naładować samochód.
Koszt uzupełnienia energii (ładowania) na stacjach sieci GreenWay prądem zmiennym (AC) w taryfie Energia Plus (ładowanie z mocą do 25 kW) to 1,09 zł za 1 kWh. Za pomocą szybkiej ładowarki prądu stałego (DC) w taryfie Energia MAX (mocą od 70 do 140 kW) – 1,39 zł/kWh.
W przypadku samochodów elektrycznych nie ma różnicy w cenie energii w zależności od sezonu. Koszt ładowania będzie identyczny w przypadku tych samych typów ładowarek, bez znaczenia gdzie tego dokonamy tj. przy autostradzie, czy też w mieście. Dodatkowo GreenWay w okresie letnim przyznaje kierowcom e-samochodów darmowe ładowania i rabaty.
Podróżując elektrykiem po Europie, możemy liczyć na dodatkowe bonifikaty, które nie przysługują właścicielom aut napędzanych tradycyjnym paliwem. W Czechach pojazdy elektryczne (BEV), hybrydy typu plug-in (PHEV), zasilane wodorem (FCEV) o emisji do 50 gramów CO2 na kilometr, są zwolnione z opłat za przejazd autostradą.
W Polsce, pilotażowo przez kilka miesięcy, wszyscy kierowcy e-samochodów mają możliwość bezpłatnego pokonywania wybranych odcinków trasy A1 i A4. Dzięki temu zabiegowi już teraz oszczędzono około 14 ton papieru z niewydanych biletów autostradowych.
Kolejnym ciekawym projektem wpływającym na rozwój elektromobilności w Polsce jest przykład z Trójmiasta. W Gdańsku, przy ulicy Komandorskiej w dzielnicy Grabówek, na słupach oświetleniowych zainstalowano 2 stacje do ładowania pojazdów elektrycznych. Inwestycja ma na celu sprawdzenie atrakcyjności tego typu rozwiązania wśród mieszkańców z ograniczoną możliwością montażu własnych urządzeń ładujących. Oceniona zostanie również skuteczność ładowarek zlokalizowanych na słupach oświetleniowych działających w sprzężeniu – podłączonych w większej liczbie do jednego układu sterowania oświetleniem.
Jeśli posiadamy auto o realnym zasięgu do 300-350 km to jak najbardziej możemy myśleć o wakacyjnych wojażach elektrykiem. Mimo coraz to większej dynamiki rozwoju sieci stacji ładowania, w dalszym ciągu powinniśmy planować trasę przejazdu by bez większych problemów dotrzeć do wybranego celu. Czas przeznaczony na odpoczynek możemy jednocześnie wykorzystać na doładowanie baterii pojazdu.